Awantura o plany odwołania wiceprzewodniczącej rady miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Prawo i Sprawiedliwość ostro krytykuje radnych Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi, którzy chcą odwołać dopiero co powołaną na to stanowisko radną Marzennę Nowak. PiS chce wycofania wniosku, koalicja obstaje przy swoim.

Wszystko zaczęło się, gdy na inauguracyjnej sesji rady miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego, w tajnych wyborach wiceprzewodniczącego, kandydat Koalicji Obywatelskiej Jakub Paduch przegrał 11:12 z Marzenną Nowak z PiS-u.

A przypomnijmy, że KO dysponuje w ostrowskiej radzie 11 mandatami, do których można doliczyć 2 mandaty radnych Trzeciej Drogi. O tym, co stało się dalej, powiedział radiuCENTRUM najbardziej zainteresowany – czyli radny Jakub Paduch.

"Po tej całej sytuacji spotkaliśmy się w gronie 13 radnych. Żaden z kandydatów ani Koalicji Obywatelskiej, ani Trzeciej Drogi, nie zadeklarował, że oddał głos na kandydatkę PiS-u na wiceprzewodniczącą rady miejskiej. To stoi w oczywistej sprzeczności z wynikami głosowania, których prawidłowości przeprowadzenia nikt dziś nie kwestionuje. W tej sytuacji doszliśmy do wniosku, że musiało dojść do jakiejś, mniej lub bardziej świadomej, pomyłki. Jedynym wyjściem z tej sytuacji było złożenie wniosku o odwołanie Marzenny Nowak z wiceprzewodniczącej rady miejskiej, co też zrobiliśmy. I nie wierzę, żeby którakolwiek z 13. osób, które podpisały się pod tym wnioskiem, była gotowa stracić twarz".

Taką decyzję radnych Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi ostro skrytykowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. W imieniu swojej partii zrobił to obecny radny sejmiku wielkopolskiego i były poseł, Tomasz Ławniczak.

"Zależy nam na merytorycznej dyskusji, na rozwoju miasta, na minimalizacji sporów politycznych i na całkowitym odejściu od jakichkolwiek ambicji i rozgrywek personalnych. Standardem zaś Platformy Obywatelskiej, przynajmniej na poziomie miasta Ostrowa Wielkopolskiego, jest zaspokajanie potrzeb i ambicji personalnych najwidoczniej niespełnionych ludzi i odwoływanie w sposób zupełnie nieuprawniony, osób wybranych na stanowisko wiceprzewodniczącego rady. My nie mamy z tym nic wspólnego".

Prawo i Sprawiedliwość apeluje, by radni Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi wycofali się z zamiaru odwołania Marzenny Nowak. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że są na to małe szanse i najprawdopodobniej wniosek zostanie poddany pod głosowanie na najbliższej sesji rady miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego.